sobota, 18 stycznia 2014

100 pytań do... Izziland

Dziś swoje sekrety wyjawia nam Izabella Żurawska, której pasją jest tworzenie biżuterii w technice haftu koralikowego.









1. Kim jesteś? Jakie sa twoje życiowe role? Napisz kila słów o sobie.
Kim jestem? Ciągle staram się być sobą. i w domu i poza nim. A moje życiowe role? Och.. jak każda kobieta mam ich wiele i ciągle balansuję, żeby je wszystkie pogodzić :)

2. Dlaczego zaczęłaś zajmować się rękodziełem?
Od zawsze lubiłam ozdabiać swoją rzeczywistość. Na każdym z  etapów życia coś innego. Jako dziewczynka szyłam ręcznie ubranka dla lalek i budowałam im pokoiki, jako nastolatka szyłam sobie bluzki, sukienki i wszelakiego rodzaju torby. W międzyczasie szydełkowałam i robiłam na drutach. Na odstresowanie od dorosłej pracy znalazłam kolejną pasję - decoupage. Rękodzieło to nie tylko zajęcie dla rąk, to też odpoczynek i potrzeba wyrażenia tego co we mnie wewnątrz tkwi.

3. Dlaczego wybrałaś dana technikę? Co cię w niej uwiodło?
W pewnego rodzaju manii poszukiwania w internecie trafiłam na prace Ewy Walczak, jednej z pierwszych polskich beaderek i jakoś jednocześnie na sutaszowe prace Lary Egaree. To był strzał w przysłowiową dziesiatkę. Uwiodła mnie uroda prac wyżej wymienionych pań. Zapragnęłam nauczyć się tworzyć równie dobre prace :)

4. Dla kogo tworzysz swoje prace? 

Prace tworzę z myślą o osobach, które lubią dyskretnie wyróżniać się. Zdecydowana większość prac powstaje  z myślą o paniach, ale  mam na swoim koncie również haftowaną i wyplataną męską biżuterię.  Poza pewnymi kolekcjami większość rzeczy, które tworzę powstaje w pojedynczych egzemplarzach. Moja twórczość jest więc skierowana do wybranych osób.

5. Co jest dla ciebie inspiracją?
To jest temat-rzeka :) Inspiracją, czyli czymś co daje natchnienie, zapala do działania może być  wszystko: zasłyszany fragment piosenki, film, jakiś obraz za oknem, przeczytana książka, ale i nowe mozliwości techniczne, poznane wzory, ściegi oraz prace artystów, których podziwiam i głęboko admiruję.

6. Jak powstają twoje prace? Jak wygląda twój proces tworzenia?
Proces tworzenia bywa kapryśny. Projektowanie niekiedy jest łatwe, innym razem sprawia ból. Planowanie pracy  zazwyczaj zaczynam od porządków na biurku i zrobienia dużej kawy. To, co prezentuję, to często efekt wielu podejść – nawet do prostych tematów. Nie waham się spruć pracy, jeśli nie jestem zadowolona z efektu. Ważne jest, by moje prace były idealne, nie tylko pod względem projektu, ale też wykonania. Równie ważnym elementem są dla mnie zdjęcia. Dopiero po obróbce zdjęć pracę nad danym przedmiotem uważam za zakończoną.

7. Co byś doradziła raczkującym w danej technice?
Każda ze znanych mi technik wymaga cierpliwości i pokory. Nie można się zniechęcać po pierwszych nieudanych próbach.  Aby osiągnąć poziom mistrzowski potrzeba czasu. Dla każdego ten czas biegnie inaczej. Jedni tworzą piękne projekty po miesiącu, inni po roku.

8. Ulubiony projekt?
Mam dwa ulubione projekty. Pierwsza to kolia sutaszowa "Ważkowiec" - powstawała długo i z namysłem, jestem zadowolona z efektu. Drugim projektem jest kolekcja pod tytułem "Ogień w kamieniu" - to piękna, nadal trwajaca podróż,  tak pod względem czasu jak i ilości elementów, jakie wykonałam inspirując się uniwersum stworzonym przez Tolkiena.

9. Największe dotychczasowe wyzwanie?
Stawiam przed sobą cel stworzenia biżuterii idealnej i dlatego każda praca jest dla mnie wyzwaniem. Czy to drobne kolczyki, czy kolia. Wyzwaniem dla mnie jest sam proces kreacji, możliwość stworzenia nowego przedmiotu z elementów podstawowych.
 

10. Ulubiony kolor?
Jedynym ograniczeniem w tworzeniu jest dla mnie pewien źle kojarzący sie odcień brązu i różu, których po prostu nie lubię,  nie używam, nie kupuję, bojkotuję :)
Gdybym miała wybrać jeden, postawiłabym na granat. Kolor niewymuszonej elegancji.

11. Czy jest coś czego nie znosisz?
Nie znoszę, kiedy kończą się materiały do pracy, dlatego też zawsze staram się zapewnić sobie zapas najpotrzebniejszych elementów.

12. Jakie jest twoje życiowe motto?
"Co cię nie zabije to wzmocni".

13. Twój największy sukces?
Małymi krokami budowanie własnymi rękami swojej przyszłości.

14. Najciekawsza przygoda w życiu?

Na szczęście z perspektywy czasu mogę przyznać, że wszystkie przygody były ciekawe. Jednak do niektórych wspomnień uśmiechnęłam się dopiero po pewnym czasie.

15. Jaka jest twoja ulubiona książka?
Lista ulubionych jest długa i absolutnie nie ma w niej pierwszego miejsca, ale znajdują sie w niej między innymi takie pozycje jak "Władca Pierścieni", "Fundacja", "Duma i uprzedzenie" i "Mikołajek".

16. Jesteś człowiekiem Odrodzenia czy skupiasz się na jednej rzeczy?
Wolę się  koncentrować na jednej rzeczy, dopracowywać jeden projekt, dopieszczać, aż będę z niego w pełni zadowolona.

17. Człowiek-chaos czy przykładny porządek?
Jestem zewnętrznie człowiekiem bardzo uporządkowanym, a chaotycznym wewnątrz.  W myśl zasady, że równowaga w przyrodzie musi zostać zachowana.



Po reszŧę koralikowych wspaniałości zapraszamy na blog Izy 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz