Szydełkowe stwory autorstwa Joanny Groele.
Smok - bardzo sympatyczny, wcale nie groźny.
Buka z "Muminków" - niby groźna, ale proszę - zachwyca się tulipanem.
Pinokio uszyty przez Elżbietę Skibicką.
Elf i czarownica autorstwa Kamilli Kwiatkowskiej.
Rusałka Anielka z pracowni Aleksandry Kwiek.
http://polandhandmade.pl/index.php/kategorie/zabawkarstwo/kwiek-aleksandra-balticdolls/
A na koniec tego bajkowego przeglądu - repusowane naczynia do Yerba Mate zwane Palo Santo z motywami mistrza Yody Star Wars, feniksa oraz smoka wykonane przez Roberta Przydatka.
Śliczne te szydełkowe maskotki. Odkąd sama zrobiłam szydełkowe lalki, często oglądam blogi twórców szydełkowych maskotek. Naprawdę można zachwycić się pięknymi wykonaniami :)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
bardzo wdzięczne te maskotki - umiem szydełkować ale maskotki to chyba nie moja branża - nie potrafię ich po prostu zrobić - natomiast naczynie bardzo mnie zaciekawiło swą elegancją i fakturą - pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuń